gru
11
Dziś doszły nowe spinki „aligatorki”, na początek plastikowe, w czterech kolorach. Ostatnio dostałam od mamy męża nowe aplikacje z filcu i nie tylko na nowe spinki. Więc dziś stworzyłam dwie nowości, tylko dwie bo dalej choroba mnie rozkłada… . Wydobrzeje chyba dopiero jak dziewczyny wrócą do przedszkola :/. A jeszczedziś pieczenie ciasteczek makowych na mnie czeka, ciasto wyrasta…
1 spinka jest na czarnym aligatorku z dzwonkiem i kwiatami
2 to duży fioletowy kwiatek z materiału na aligatorku białym, który cały schował się pod kwiatem
Dodaj komentarz
Brak komentarzy