wrz
16
Może i jesteśmy dziwnymi, staroświeckimi rodzicami
Roksana zajęcia dodatkowe, wybrane wspólnie. ma jedynie w weekendy.
W soboty jeździ na zajęcia do ASM (Autorska Szkoła Musicalowa) są to 3h zajęć. W niedzielę jeździ na jazdy konne do Klubu Jeżdzieckiego Huzar, i na akrobatykę w Fitness Tribe to są 2h.
W tygodniu zajęć dodatkowych z nazwy nie ma. Chodzi na świetlicę pozaszkolną, oni organizują jej czas przed/po lekcjach, odrabiają z nią lekcje etc. Wiem, że mają tam być zajęcia dodatkowe, ale jeśli czasowo nam nie będą pasować to na nie chodzić nie będzie.
Dla mnie ważniejsze jest to aby ona była wypoczęta, wyspana na następny dzień niż zarzucić ją nie wiadomo iloma dodatkowymi zajęciami. Jeszcze ma czas do „wyścigu szczurów”!
Samanta w tym roku zaczyna przygodę z baletem o tu