gru
15
Pewna jestem, że dla niektórych obchodzenie przez nas świąt uważają za zakłamanie. Cóż nic bardziej mylnego 
Raz, że my święta obchodzimy tylko w głowie takich osób, dla nas to nie jest święto. Dwa polecam takim osobom zgłębienie pochodzenia tradycji świątecznych bo nie są one chrześcijańskie a zapożyczone 
Drzewko już u nas stoi. Odkąd są dziewczyny ubieramy je wcześniej. Chyba by nam nie wybaczyły gdyby z jakiś względów tej choinki nie było.
W tym tygodniu czekają nas przedstawienia świąteczne u jednej jak i drugiej tego samego dnia. Wiem że wielu ateistów sobie nie życzy aby dzieci brały udział w jasełkach. Dla nas jest to przedstawienie, dziewczyny uczą się roli na pamięć i tyle
W wieczór wigilijny siadamy do kolacji z rodzina. Jednak na pewno nie ma to dla nas głębszych wartości, po prostu kolacja w gronie najbższych. Oczywiście dziewczyny odwiedza Mikołaj, żaden tam święty tylko ten z Laponii Opłatek jest kwestią dyskusyjną, smaczny jest, ale my go w domu nie mamy Choć na jednej kolacji jest i zjadamy go ze smakiem
Pozostałe dni też spędzamy rodzinnie, nie spiesząc się nigdzie, ciesząc się z chwil spędzonych razem.
Szczerze to w naszym kraju na większość świąt kościelnych są dni wolne, więc co innego robić jak spędzać ten czas z rodzina. A że niektórym się wydaje że obchodzimy przez to święta to są w dużym błędzie 